+22 365 12 30

Implementacja Dyrektywy ECN+ a zmiany w ustawie o ochronie konkurencji i konsumentów

Planowane są zmiany w ustawie o ochronie konkurencji i konsumentów związane z implementacją do polskiego porządku prawnego przepisów Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady nr 2019/1 z 11 grudnia 2018 r. mającej na celu nadanie organom ochrony konkurencji państw członkowskich uprawnień w celu skuteczniejszego egzekwowania prawa i zapewnienia należytego funkcjonowania rynku wewnętrznego, tj. tzw. Dyrektywy ECN+.

Nowelizacja zakłada umożliwienie organom nakładania na związki przedsiębiorców, które dopuszczą się naruszenia przepisów antymonopolowych, wysokich kar pieniężnych. Zmiany przewidują także, że w razie niewypłacalności związku kary będą mogły przejść bezpośrednio na przedsiębiorców.

Celem Dyrektywy jest umożliwienie skuteczniejszego egzekwowania przepisów i zapewnienie należytego funkcjonowania rynku wewnętrznego wskutek nadania organom ochrony konkurencji państw członkowskich dodatkowych uprawnień. Dyrektywa ECN+ z uwagi na specyfikę tego typu aktów prawnych daje pewną swobodę w jej implementacji. Dokładne rozwiązania prawne, które zostaną przyjęte dla realizacji jej celu mogą różnić się w poszczególnych państwach członkowskich.

Planowane zmiany w prawie polskim zdają się nie odzwierciedlać w swoim rygoryzmie do końca faktycznych celów dyrektywy, są one również na ten moment mało precyzyjne i mogą wywoływać liczne wątpliwości interpretacyjne.

Związki branżowe słusznie więc obawiają się nowych rozwiązań oraz wysokich kar, które będą wynosić nawet do 10% sumy obrotów wszystkich członków związku przedsiębiorców.

Warto przy tym przypomnieć, że już teraz Prezes UOKiK może nałożyć karę na stowarzyszenie branżowe, które dopuściło się naruszenia przepisów antymonopolowych, związek przedsiębiorców jest bowiem tutaj traktowany jako jeden podmiot gospodarczy. Kara obliczana jest wówczas w odniesieniu do obrotu danego związku. Te są natomiast zazwyczaj niewielkie, co wpływa na niewysoki wymiar ewentualnych kar.

Projekt nowelizacji zakłada tutaj zatem znaczącą zmianę. Nowa kara będzie mogła wynieść do 10 % sumy całkowitej obrotu każdego z członków tego związku przedsiębiorców prowadzącego działalność na rynku, którego dotyczyło to naruszenie, w roku obrotowym poprzedzającym rok nałożenia kary. Taka kara może być w przypadkach zrzeszeń dobrze prosperujących firm okazać się zatem bardzo dotkliwa.

Co istotne, w przypadku niewypłacalności związku karą nałożoną na związek będą mogli zostać obciążeni jego członkowie. Jeżeli związek będzie niewypłacalny i wezwie swoich członków do wniesienia wkładów na pokrycie kary, a te nie zostaną wniesione w stosownym terminie, Prezes UOKiK może żądać uiszczenia kary od każdego z przedsiębiorców, którego przedstawiciele wchodzili w skład organów decyzyjnych takiego związku. Odpowiedzialność przedsiębiorców będzie w takim wypadku solidarna. Z uwagi na niejasne brzmienie przepisów może się zatem okazać, że Prezes UOKiK będzie mógł żądać uiszczenia całej pozostałej do zapłaty kary de facto od jednego przedsiębiorcy. Tym samym nowelizacja może doprowadzić do paraliżu związków branżowych, poprzez brak chętnych do zasiadania w ich organach.

Przepisy przewidują możliwość uniknięcia kary, jednak pod pewnymi warunkami, których spełnienie oraz wykazanie może być dosyć trudne w praktyce. Z uwagi na wątpliwości interpretacyjne istotne jest zatem podejmowanie stosownych działań prewencyjnych.

Potencjalne negatywne konsekwencje zawarcia porozumienia antykonkurencyjnego lub nadużycia pozycji dominującej na rynku właściwym przez związek przedsiębiorców mogą okazać się dużo bardziej dotkliwe w skutkach niż dotychczas, wobec czego podejmowanie takich działań powinno być należycie konsultowane.

Czytaj także:

Co nowego dla przedsiębiorców i biznesu w 2024 roku

Sukces Kancelarii w sprawie o nielegalne posiadanie amunicji